Fantom (FTM) zanotował olbrzymi wzrost w ostatnim tygodniu – warto go kupić!

Fantom (FTM) znajduje się obecnie w dynamicznym trendzie wzrostowym. W ciągu ostatnich 7 dni token zyskał na wartości aż 72%, znacznie przekraczając szacunki analityków, którzy spodziewali się osiągnięcia poziomu około 2 USD. W momencie pisania tego tekstu FTM był notowany na poziomie 2,33 USD, a przed nami jeszcze wiele do odkrycia. Poza tym, inne podstawy fundamentalne także wyglądają całkiem pozytywnie. Oto kilka najważniejszych informacji:

• Fantom (FTM) jest drugą najlepiej prosperującą 7-dniową monetą wśród 40 największych kryptowalut pod względem kapitalizacji rynkowej, plasując się na drugim miejscu za NEAR, który wzrósł o prawie 80%.

• Fantom (FTM) odnotował również w tym tygodniu wzrost całkowitej wartości zablokowanej (TVL), plasując się zaraz za Terra (LUNA).

• Obecny trend wzrostowy nie osiągnął jeszcze szczytu i przed końcem 2021 roku może pójść jeszcze dalej.

Źródło danych: Tradingview.com

Fantom (FTM) – analiza i prognoza cenowa

W momencie publikacji, FTM był notowany na poziomie 2,33 USD, co stanowiło wzrost o około 1,3% w handlu dziennym. Moneta podniosła się również o prawie 73% w ciągu ostatnich 7 dni. FTM prześcignął cały rynek o milę i bije również swoich konkurentów takich jak Solana (SOL) i Avalanche (AVAX), które także odnotowały przyzwoite dwucyfrowe zwyżki w minionym tygodniu.

Ponadto, FTM pokonał wszystkie kluczowe poziomy 50, 100 i 200 średnich DMA. W rzeczywistości, spodziewaliśmy się pewnego oporu wokół 200-dniowej średniej kroczącej, która wynosi około 2,04 USD, ale jak dotąd, akcja cenowa sugeruje, że FTM prawdopodobnie utrzyma swoje ostatnie osiągnięcia powyżej tego progu.

Czy warto kupić Fantom (FTM)?

Patrząc na całkowitą wartość zablokowaną (TVL) w FTM, zwłaszcza w ostatnim tygodniu, widać wyraźnie, że Fantom jest na fali wznoszącej. Tak, nadal musiałby podwoić swoją TVL, aby dogonić Solana (SOL) lub Terra (LUNA), ale nadal jego potencjał na przyszłość jest ogromny. FTM jest idealnym aktywem dla inwestora długoterminowego. Radzimy jednak poczekać kilka dni, aż obecny byczy trend straci nieco impetu i zobaczyć, czy pojawią się jakieś spadki.