Meksyk nie planuje przyjęcia kryptowalut jako prawnego środka płatniczego

Prezydent Meksyku potwierdził, że jego kraj nie pójdzie w ślady Salwadoru, wprowadzając kryptowaluty jako legalną formę płatności

Według prezydenta Andresa Manuela Lopeza Obradora, Meksyk w najbliższym czasie nie wprowadzi kryptowalut jako prawnego środka płatniczego. Lokalny serwis informacyjny Expansion Politica poinformował, że podczas wczorajszej konferencji prasowej prezydent odrzucił kryptowalutę jako nieistotną dla rozwoju kraju z finansowego punktu widzenia.

Prezydent Lopez Obrador nie wypowiadał się bezpośrednio na temat kryptowalut, ale w swoich ostatnich komentarzach stwierdził, że Meksyk musi zachować ortodoksję w swojej pozycji finansowej.

„Nie dokonamy zmiany w tym aspekcie. Uważamy, że musimy zachować ortodoksję w zarządzaniu finansami (i) nie próbować wprowadzać wielu innowacji w zarządzaniu finansami”.

W przeciwieństwie do przywódców Salwadoru i Wenezueli, prezydent Lopez Obrador uważa, że jego kraj nie musi zaprzątać sobie głowy adopcją kryptowalut. Zauważył, że zamiast sprawiać, aby gospodarka była przyjazna Bitcoinowi, rząd powinien skoncentrować się na zaostrzeniu środków związanych z poborem podatków, by zapobiegać oszustwom.

„Prawda jest taka, że nie mieliśmy problemu z poborem podatków, a to daje nam dużo spokoju” – powiedział.

Bank Meksyku i Narodowa Komisja Bankowości i Papierów Wartościowych wydały w czerwcu wspólne oświadczenie, ostrzegające potencjalnych inwestorów przed ryzykiem inwestowania w wirtualne aktywa. Instytucje przestrzegały również przed wykorzystywaniem takich aktywów jako środka wymiany. Ogłoszenie pojawiło się w odpowiedzi na oświadczenie miliardera Ricardo Salinasa Pliego, który powiedział, że jego bank bada możliwość przyjęcia Bitcoina.

„Oczywiście polecam korzystanie z Bitcoina, a ja i mój bank pracujemy nad tym, aby być pierwszym bankiem w Meksyku, który zaakceptuje Bitcoin, jeśli potrzebujesz więcej szczegółów lub informacji, śledź mnie na moim koncie na Twitterze” – napisał Pliego.

Rosyjski prezydent Władimir Putin zajął mniej radykalne stanowisko w sprawie kryptowalut. Przemawiając podczas moderowanego przez CNBC wywiadu, opublikowanego w czwartek na stronie Kremla, rosyjski przywódca powiedział, że widzi wartość w bitcoinach i innych kryptowalutach. Dodał, że pewnego dnia kryptoaktywa mogą zostać wykorzystane jako jednostka rozliczeniowa.

Putin podkreślał również, że pomimo ich wartości i potencjalnej użyteczności, nie wierzy, że kryptowaluty mogą być wykorzystywane w handlu ropą. Zapytany, czy widzi kryptowaluty jako potencjalnie stanowiące alternatywę dla dolara w obrocie tym surowcem, biorąc pod uwagę, że Rosja padła ofiarą niedawnych sankcji USA, rosyjski prezydent zasugerował, że kryptowaluty są wciąż niedojrzałe. Podkreślił też, że ogromna energochłonność kryptowalut może utrudnić ich przyjęcie.q