Niedawny raport Reutersa zwrócił uwagę, że Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) pragnie zintensyfikować kontrolę nad walutami cyfrowymi
Rozmawiając wczoraj z gubernatorem Banku Centralnego Bahamów Johnem Rolle, dyrektor zarządzająca MFW Kristalina Georgieva wyraziła opinię, że Bitcoin nie kwalifikuje się do statusu waluty. Twierdziła, że jako waluta rezerwowa triumfuje dolar amerykański, niezależnie od jego obecnej lub przyszłej formy. Georgieva dodała, że status dolara będą umacniać amerykańskie rynki kapitałowe i cała gospodarka.
Dyrektor MFW skrytykowała ruch Salwadoru dotyczący adopcji Bitcoina, gdy zapytano ją o opinię w tej sprawie. Wskazała konkretnie, że niestabilny charakter kryptowaluty utrudniłby planowanie wydatków, pobór podatków i wycenę produktów. Podobnie jak wielu innych zwolenników zielonej energii, Georgieva zwróciła również uwagę na kwestię energochłonności procesu wydobycia BTC.
Zgodnie z dokumentem polityki, opublikowanym wczoraj na stronie MFW, międzynarodowa instytucja zamierza w najbliższych dniach uważnie przyjrzeć się wirtualnym aktywom. Dokument koncentruje się na wpływie oraz roli publicznych i prywatnych walut cyfrowych we współczesnych systemach finansowych. Reuters poinformował, że organ monetarny zamierza nawiązać współpracę z innymi instytucjami gospodarczymi, w tym z bankami centralnymi i organami regulacyjnymi, aby być na bieżąco w kwestii cyfrowych walut.
W tym tygodniu Fundusz ostrzegł, że uznanie kryptowalut jako prawnego środka płatniczego zaszkodzi gospodarkom i spowoduje chaos, a ludzie będą zmuszeni do nabycia aktywów, które zechcą posiadać. Chociaż ostrzeżenie nie wspominało konkretnie o Salwadorze, trudno jest nie odnieść wrażenia, że odnosi się do niedawno uchwalonego w tym kraju prawa, czyniącego Bitcoin prawnym środkiem płatniczym.
W czwartkowym dokumencie omówiono również pozytywną rolę, jaką aktywa cyfrowe mogą pełnić w gospodarce, oferując szybsze i wygodniejsze opcje płatności. Uznał jednak, że aktywa wirtualne muszą zostać poddane regulacjom, by chronić gospodarki i zachować stabilność międzynarodowych systemów monetarnych.
Jednak według poniedziałkowej publikacji na blogu, przedstawiciele instytucji nie wierzą, że aktywa kryptograficzne osiągnęły wystarczającą dojrzałość, w związku z czym jako takie nie mogą zostać uznane za waluty narodowe. W artykule na blogu przedstawiono implementację aktywów cyfrowych jako ryzykowne przedsięwzięcie, dodając, że niebezpieczeństwa związane ze skutkami takiej decyzji są znacznie większe niż potencjalne korzyści. Autorzy postu stwierdzili, że chociaż Bitcoin może służyć jako opłacalna, generująca zyski inwestycja, może również powodować straty. Wyrazili również obawy, że cyberprzestępcy mogą wykorzystać zasoby cyfrowe dla ułatwienia swojej działalności, zwłaszcza w przypadku braku odpowiednich regulacji.