Komentarze prezydenta Erdogana są wynikiem intensywnych prac nad wdrożeniem liry w formie CBDC
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan powiedział, że kraj nie jest gotowy na przyjęcie kryptowalut, nawet jeśli dąży do przyjęcia własnej cyfrowej waluty.
Według portalu o tematyce kryptowalut Cointelegraph, prezydent Turcji powiedział to, odpowiadając na pytanie publiczności na szczycie młodzieży. Wyrażając swoją opinię na temat kryptowalut, a także zmierzania kraju w kierunku tureckiej cyfrowej waluty banku centralnego (CBDC), Erdogan powiedział studentom, że rząd jest otwarty na pomysł kryptowalut.
Nie oznacza to jednak zgody na kryptowaluty – zauważył i dodał, że władze prowadzą z nimi „wojnę”.
„Toczymy osobną wojnę, osobną walkę z nimi” – powiedział na forum młodzieży.
Według tureckiego przywódcy, rząd nie zamierza wspierać kryptowalut, ponieważ zamierza rozwijać swoją cyfrową lirę.
Pomysł forsowany przez bank centralny i krajowe organy regulacyjne polega na kontynuowaniu projektu, który ma wzmocnić „fundamentalną tożsamość” Turcji, dodał Erdogan, cytowany przez lokalny serwis informacyjny.
W skali światowej, Turcja jest jednym z krajów w dużej mierze przyjaznych walutom cyfrowym, przyciągając wiele firm skoncentrowanych na krypto, w tym największą giełdę kryptowalut pod względem wolumenu obrotu — Binance.
Kraj ten powoli przesunął się jednak w kierunku rygorystycznego stanowiska wobec kryptowalut, odkąd ogłosił plany dotyczące CBDC. W kwietniu bank centralny zakazał używania kryptowalut do płatności, skutecznie uniemożliwiając lokalnym firmom akceptowanie bitcoinów oraz innych walut cyfrowych za towary lub usługi.
Regulator bankowy zauważył w swoim ostrzeżeniu dla opinii publicznej, że szalejąca niestabilność i brak nadzoru stanowią ogromne ryzyko dla użytkowników.
Komentarze Erdogana prawdopodobnie spowodują, że regulatorzy tego kraju przyjmą jeszcze bardziej rygorystyczne podejście do kryptowalut.