Tesla, producent pojazdów elektrycznych z Kalifornii, może ponownie zacząć akceptować płatności Bitcoin, pod warunkiem, że ponad połowa zużywanej energii w kopalniach będzie “zielona”.
To nie koniec historii z Teslą i Bitcoinem, wynika z tweeta głównego dyrektora wykonawczego i architekta produktu, Elona Muska. Ujawnił on wczoraj, że producent samochodów elektrycznych i firma zajmująca się czystą energią mogą potencjalnie wrócić do akceptowania płatności Bitcoin w pewnym momencie w przyszłości. Rewelacja w formie tweeta była odpowiedzią na stwierdzenie prezes spółki Sygnia, Magdy Wierzyckiej, że Musk wykorzystuje swoje wpływy do manipulowania cenami Bitcoina.
Wierzycka twierdziła, że Musk nadużywa swoich wpływów i wezwała amerykańską Komisję Giełdy Papierów Wartościowych do zbadania tej sprawy. Przedsiębiorca-miliarder opublikował kilka tweetów dotyczących Bitcoina i innych kryptowalut, takich jak Dogecoin. Dotknęło to niektórych członków społeczności kryptowalutowej, którzy uważają, że jego posty wpływają na kierunek rynku kryptowalut.
Szarża Tesli na kryptowaluty rozpoczęła się na początku tego roku, kiedy firma ogłosiła, że bezpośrednio inwestuje 1,5 miliarda dolarów w Bitcoin. Po tym nastąpiło kolejne ogłoszenie w marcu, kiedy Elon Musk stwierdził, że klienci Tesli w USA mogą rozliczać się w Bitcoin. W ogłoszeniu wyszczególniono, że firma nie zamieni zdobytych BTC na gotówkę.
W ostatnim tygodniu kwietnia Tesla opublikowała raport o wynikach za pierwszy kwartał tego roku. Raport wykazał, że producent samochodów sprzedał łącznie 10% swoich udziałów w Bitcoin. Wierzycka twierdziła, że Musk celowo dokonał ogromnej akwizycji bitcoinów, aby podnieść ceny przed sprzedażą, gdy cena była wystarczająco wysoka.
W odpowiedzi Musk udostępnił na Twitterze: „To niedopowiedzenie. Tesla sprzedała tylko około 10% udziałów, aby potwierdzić, że BTC można łatwo zlikwidować bez zachwiania rynkiem”.
Tesla wycofała się ze swojej decyzji w zeszłym miesiącu, kiedy ujawniono, że nie wspiera już płatności Bitcoin, powołując się na obawy zw. z troską o środowisko. Ostatni tweet Muska sugeruje jednak, że Tesla może przywrócić opcję płatności Bitcoin.
Doprecyzował, że firma zacznie ponownie zezwalać na transakcje w BTC, jeśli ponad połowa energii wykorzystywanej do wydobywania bitcoinów będzie pozyskiwana ze źródeł odnawialnych.
Napisał: „Kiedy pojawi się potwierdzenie rozsądnego (~50%) zużycia czystej energii przez górników z pozytywnym trendem w przyszłości, Tesla wznowi zezwalanie na transakcje Bitcoin”.
Istnieją doniesienia, że ogłoszenie przyczyniło się do obecnego trendu wzrostowego ceny Bitcoina. Z drugiej strony niektórzy uważają, że Musk wygodnie ogłosił to, gdy Bitcoin szykował się do wzrostu cen. Decyzja ta daje jednak nadzieję, że debata na temat zużycia energii przez Bitcoin może się wkrótce zakończyć.