Po osiągnięciu rekordowego poziomu na początku kwietnia, Zilliqa (ZIL) gwałtownie spadła, ponieważ inwestorzy kontynuują realizację zysków z jej meteorycznego wzrostu. Moneta jest mimo to nadal narażona na dalsze spadki. Więcej na ten temat w dalszej części wpisu, ale najpierw najważniejsze informacje:
-
ZIL spadł poniżej kluczowego zakresu popytu między 0,097 USD a 0,121 USD.
-
Moneta znajduje się obecnie w silnym trendzie niedźwiedzim z bardzo niewielkim impetem wzrostowym.
-
Niepowodzenie w odzyskaniu wyżej wymienionego przedziału popytu doprowadzi do spadku o 45%.
Źródło danych: Tradingview
Zilliqa (ZIL) – Ryzyko spadkowe, na które należy zwrócić uwagę
Marzec był najlepszym miesiącem dla Zilliqa. Moneta zdołała wzrosnąć o ponad 500%, przewyższając wszystkie inne główne monety na rynku z ogromnym marginesem. Wartość ZIL osiągnęła swój rekordowy poziom 1 kwietnia tego roku. Jej cena wynosiła wtedy około 0,230 USD.
Jednak po tak spektakularnym wzroście, epicka korekta była nieunikniona. Gdy inwestorzy zaczęli realizować swoje zyski, moneta gwałtownie spadła. W chwili obecnej ZIL stracił prawie 150% względem swojego ATH. Co najważniejsze, moneta osunęła się poniżej ważnej strefy popytu w przedziale od 0,097 USD do 0,121 USD.
Jest to oznaka poważnej słabości i w rzeczywistości ZIL jest obecnie niedźwiedzia. Jeśli monecie nie uda się odzyskać tej strefy popytu, cena będzie się dalej osłabiać. W rzeczywistości, ZIL może zanurkować o kolejne 50% zanim znajdzie jakikolwiek popyt.
Czy hossa Zilliqa dobiegła końca?
Tak, w tej chwili hossa, którą ZIL zanotował w marcu i na początku kwietnia już się skończyła. Nie spodziewamy się, że moneta w najbliższym czasie ponownie przebije swoje ATH.
Zamiast tego, ZIL pozostanie raczej niedźwiedzia przez kilka następnych tygodni. Moneta może osiągnąć poziom 0,05 USD, czyli mniej więcej zbliżony do tego, gdzie znajdowała się przed marcową hossą. Oczekiwana przez nas wszystkich korekta zostanie wówczas zakończona.