Apecoin (APE) przez ostatnie cztery dni znajdował się w stałym trendzie spadkowym. Jednak dziś moneta odbiła się od dna i wydaje się, że odwróciła presję spadkową. Niemniej jednak APE jeszcze nie skończył. Kolejne wzrosty mogą nadejść wraz z kontynuacją akumulacji wielorybów. Oto najważniejsze fakty:
-
APE może zwiększyć swoją wartość o 22% dzięki ostatniej hossie.
-
Po przekroczeniu poziomu 15 USD moneta może jednak znaleźć się pod presją sprzedaży.
-
W ciągu ostatnich 24 godzin wartość APE wzrosła o 10%.
Źródło danych: Tradingview
Apecoin – Byczy scenariusz
Po osiągnięciu szczytu na poziomie 17,46 USD w marcu, APE nie udało się znaleźć żadnego przyzwoitego impetu. Zamiast tego, moneta zaczęła spadać w dół. Wydaje się jednak, że ten trend spadkowy właśnie się odwraca. W ciągu ostatnich 24 godzin APE wzrosła o 10%.
Niedawna hossa może zapoczątkować 22% rajd, ponieważ wieloryby nadal gromadzą monety. Wskaźnik RSI również pokazuje, że APE nabiera rozpędu. Tak długo, jak w najbliższych dniach cena utrzyma się powyżej 10 USD, możemy spodziewać się dalszych zwyżek w najbliższym czasie.
Jednakże, potencjał wzrostowy jest tu ograniczony. W ostatnich dniach przedział między 14,23 a 15,98 USD okazał się być poważną strefą sprzedaży dla inwestorów. Nie spodziewamy się, by w najbliższym czasie miało się to zmienić. Mimo, że wzrost o 22% jest bardzo możliwy, APE prawdopodobnie cofnie się jeszcze bardziej w dół w momencie, kiedy uderzy w powyższą strefę sprzedaży.
Czy warto kupić APE?
Ryzyko spadkowe dla APE nie jest obecnie zbyt duże. Po czterech spadkowych dniach z rzędu, wydaje się, że moneta jest przygotowana na lepsze zyski. Najlepszą ceną wejścia będzie przedział między 11,5 a 12,5 USD. Jest prawdopodobne, że w najbliższych dniach APE przebije poziom 14 USD. Byłby to idealny moment na sprzedaż i osiągnięcie co najmniej 15% zysku.