Bitcoinowy rollercoaster i korelacja z rynkiem akcji w 2022 roku

Bitcoinowy rollercoaster i korelacja z rynkiem akcji w 2022 roku

By Donal Ashbourne - Przeczytasz w minutę

Każdy, kto mnie śledzi, wie, że lubię przyjmować makroekonomiczne spojrzenie na Bitcoina. Jest on teraz mocno zakorzeniony jako klasa aktywów na wielkiej scenie, a to oznacza, że podlega kaprysom szerszego rynku – na dobre i na złe.

Często mówię, że Bitcoin jest jak ogon psa, a tym psem jest giełda. Chciałem jednak stworzyć artykuł opisujący jak dokładnie ruchy Bitcoina były związane z rynkiem akcji w tym roku, aby przetestować tę teorię.

Pierwszym krokiem była, oczywiście, korelacja. Wykres korelacji między rynkiem akcji i Bitcoin od czasu inwazji Rosji na Ukrainę w lutym poniżej (3-miesięczny wykres Pearsona był moją metryką).

         

Widać wyraźnie, że to podnosił się w okolicach kwietnia. Nawiasem mówiąc, to właśnie wtedy przeszliśmy do nowego paradygmatu stóp procentowych. Inflacja stała się tak duża, że nie można było już jej zignorować, a Rezerwa Federalna była zmuszona do rozpoczęcia podnoszenia stóp, kończąc erę wolnych pieniędzy. Pozwólcie, że dodam stopę Fed do tego samego wykresu:

         

Tak więc, ten wzrost korelacji w okolicach kwietnia ma sens. Gdy wchodzimy w nowe środowisko, tanie pieniądze i luzowanie ilościowe zostają wymazane, a aktywa ryzykowne otrzymują duży cios. Stare porzekadło mówi, że “w kryzysie korelacje sięgają 1”. I przy tej masywnie niedźwiedziej zmianie stóp procentowych, aktywa ryzykowne rzeczywiście wyprzedawały się, jak gdyby nie było jutra, a korelacja odpowiednio wzrosła – do poziomu tak bliskiego idealnemu 1, jak tylko można było się spodziewać.

Skąd więc spadek korelacji z niemal idealnego wyniku 1 do 0,5 w sierpniu?

Cóż, moja teoria jest taka: nie zapominajmy o czystej przemocy na rynku kryptowalut latem, kiedy rynki się topiły, a kapitał uciekał szybciej niż premier Wielkiej Brytanii. Luna, jedna z 10 największych monet, zniknęła w powietrzu, zabierając ze sobą miliardy miliardów dolarów.

Następnie w sierpniu, z kryptowalutami wciąż zwijającymi się, giełda uległa odbiciu. Ale z bólem, jaki właśnie przeszły kryptowaluty, inwestorzy wahali się, czy pompować ceny z powrotem w górę, ponieważ martwili się o błędy systemowe i dalsze wydarzenia, które mogłyby wywołać kolejne morze kaskadowych likwidacji. Nie zapominajmy, że zarażenie wywołane przez Terrę było wydarzeniem specyficznym dla kryptowalut i bardzo nadszarpnęło zaufanie do tej przestrzeni.

Pozwólcie, że nałożę warstwę na S&P 500, aby pokazać, że wzrósł w sierpniu, podczas gdy Bitcoin uprzejmie odmówił jego naśladowania:

         

Następnie, jak widać na wykresie, od września rynek akcji wznawia spadki, a Bitcoin postanawia ponownie za nim podążać. Strach na rynkach kryptowalut w tym roku jest niemal bezprecedensowy – a te powyższe wykresy pokazują to bardziej niż kiedykolwiek.

Bitcoin trzymał rękę rynku akcji – aż do momentu, gdy rzeczy zaczęły wyglądać różowo w sierpniu, kiedy to Bitcoin po prostu nie był gotowy, aby pozwolić dobrym czasom toczyć się ponownie.

Jesteśmy więc obecnie z powrotem przy korelacjach w okolicach 0,8 – to oszałamiająco wysoka liczba. Obawiam się, że mogę brzmieć jak zdarta płyta, ale każdy, kto ekstrapoluje informacje z poprzednich cykli kryptowalutowych, całkowicie traci sens i uważam, że te wykresy pokazują dlaczego.

Mieliśmy przerwę strukturalną i jest to zupełnie nowy paradygmat. Niesamowite, że pieniądze są obecnie coś warte, a stopy procentowe nie są już zerowe. Jazda do sklepu to luksus, podczas gdy ja zapłaciłem w weekend 8 funtów za kufel piwa. 8 funtów! Inflacja jest obecna, podobnie jak wysokie stopy procentowe – a to okropny koszma dla wszelkich ryzykownych aktywów.

Ale dla Bitcoina, nigdy wcześniej nie widział żadnej z tych rzeczy. Nigdy wcześniej nie istniał na rynku niedźwiedzia – został wprowadzony na rynek w 2009 roku, dokładnie wtedy, gdy rynek akcji rozpoczął jedną z najdłuższych i najbardziej wybuchowych hoss w historii.

Ale to juz nie te czasy. Bitcoin znajduje się teraz w okopach, z rosnącą inflacją, podwyższonymi stopami procentowymi i pogarszającym się z dnia na dzień klimatem geopolitycznym. To nie jest dobry czas na wszystko, co żyje daleko na spektrum ryzyka – co pokazuje akcja cenowa Bitcoina w tym roku.

Tak więc podsumowując, miejcie oko na giełdę. Jeśli spadnie, będzie nadal ciągnąć Bitcoina ze sobą w dół.