Prezes i dyrektor generalny firmy inwestycyjnej BlackRock, Larry Fink, powiedział, że wojna na Ukrainie ma potencjał, aby przyspieszyć rozwój walut cyfrowych. W czwartkowym liście do inwestorów, Fink podkreślił konsekwencje wojny dla firm, krajów i klientów. Według Finka, zostanie również poruszona kwestia wpływu na źródła energii. Powiedział on:
"Wojna skłoni kraje do ponownej oceny ich zależności od waluty".
Globalny system płatności cyfrowych może usprawnić rozliczanie transakcji międzynarodowych
Według Finka, niektórzy już przed rozpoczęciem wojny rozglądali się za bardziej aktywną rolą walut cyfrowych. Jako przykład podał badanie przeprowadzone przez amerykańską Rezerwę Federalną na temat implikacji wprowadzenia waluty cyfrowej przez bank centralny. Fink stwierdził:
"Globalny system płatności cyfrowych, starannie zaprojektowany, może usprawnić rozliczanie transakcji międzynarodowych, zmniejszając jednocześnie ryzyko prania pieniędzy i korupcji, a także obniżyć koszty transakcji transgranicznych. Ponieważ widzimy rosnące zainteresowanie ze strony naszych klientów, BlackRock bada waluty cyfrowe, stablecoiny i technologie leżące u ich podstaw, aby zrozumieć, w jaki sposób mogą one pomóc nam w obsłudze naszych klientów".
Wojna powoduje przesunięcia na rynkach finansowych i energetycznych
Według doniesień, BlackRock planuje zaoferować swoim inwestorom handel kryptowalutami. Pod koniec 2020 roku Fink zauważył, że rosnące zainteresowanie Bitcoinem może być znakiem, że kryptowaluta zajmuje swoje miejsce w systemie finansowym.
Następnie firma kupiła kontrakty terminowe na Bitcoina w zeszłym roku. Na początku tego roku firma iShares należąca do BlackRock przedstawiła fundusz typu ETF, który ma śledzić wyniki indeksu składającego się z firm z branży blockchain i kryptowalut. W liście Fink stwierdził, że wojna zintensyfikuje pewne trendy, które już powstały w wyniku pandemii, jeśli chodzi o sposób, w jaki kraje są połączone w globalnej gospodarce. Stwierdził:
„Rosyjska inwazja na Ukrainę położyła kres globalizacji, której byliśmy świadkami w ciągu ostatnich trzech dekad”.
Fink argumentował również, że przesunięcie zasobów energetycznych na świecie jest konsekwencją wojny. Uważa on jednak, że spowolni to postęp w kierunku zerowej emisji netto, ale przyspieszy przejście na bardziej ekologiczne źródła energii. Uważa on, że obecny kryzys skłoni kraje do opracowania rozwiązań, które zabezpieczą ich dostęp do energii.
Energia wiatrowa i słoneczna będzie najłatwiejszym rozwiązaniem dla większości krajów. Zauważył również, że BlackRock dołączył do innych firm, zamrażając portfele z Rosji, podczas gdy firma nie ma żadnych znaczących inwestycji w tym kraju.