Kolekcja NFT Donalda Trumpa przekracza 7000 ETH w wolumenie

Kolekcja NFT Donalda Trumpa przekracza 7000 ETH w wolumenie

By Donal Ashbourne - Przeczytasz w minutę
  • Kolekcja Donalda Trumpa cieszy się bardzo udanym startem
  • Problemy z NFT są jednak liczne, z podejrzaną aktywnością za kulisami
  • Kolekcja podsumowuje wiele szumu napędzanego bańką, która pękła i zawaliła przestrzeń w tym roku

Nie ma nic gorszego niż to, kiedy inaczej porywający film zawija się przez niedopieszczone zakończenie. Wychodzisz z kina czując się oszukany, kwaśny smak utrzymujący się w ustach.

Jeśli chodzi o kryptowaluty, to wygląda na to, że rok 2022 będzie miał idealne zakończenie. Trzeba przyznać, że nie był to szczęśliwy film. Rynki rozpadły się w tym roku, skandali było mnóstwo, a fraza “Rozdział 11” stała się niewygodnie powszechna.

A teraz zamykamy go kolekcją NFT Donalda Trumpa, która przykuwa uwagę mediów głównego nurtu. Kolekcja przekroczyła 7000 ETH w wolumenie – to jest ponad 8,5 miliona dolarów w czasie pisania tego tekstu. Cena podłogowa dla kolekcji zaczęła się poniżej 100 USD, ale teraz jest blisko 400 USD.

Czym jest kolekcja NFT Donalda Trumpa?

Kolekcja Trumpa została wydana w tym miesiącu. Jest to 45,000 kolekcjonerskich kart, które wyglądają jak sportowe karty handlowe. Przedstawiają one byłego prezydenta we wszystkich rodzajach wariantowych postaw, takich jak stanie przed Mount Rushmore z dodaną twarzą Trumpa lub trzymanie karabinu w sprzęcie wojskowym z psem u boku.

Ale pozorny sukces projektu doprowadził wielu do kopania dalej w projekcie, gdzie pojawiają się zabawne rezultaty. Użytkownik Twittera @NFTherder zauważył, że podejrzana ilość najrzadszych NFT w kolekcji została zgarnięta przez portfel twórcy.

Portfel “Donald Trump Admin” posiada 1000 NFT w kolekcji, pomimo “ścisłego limitu 100 cyfrowych kart handlowych Trumpa na nabywcę/gospodarstwo domowe”. Tak więc nie tylko łamią oni swoją własną zasadę, ale także zażądali jednych z najdroższych i najbardziej pożądanych kart w kolekcji. 1000 NFT są również przetrzymywane przez portfel, który otrzymuje tantiemy z wtórnej sprzedaży NFT przez rynek.

Robi się trochę tragiczniej, ale o wiele zabawniej. Ludzie szybko zorientowali się, że na kilku zdjęciach pozostawiono znaki wodne, zdradzające leniwe poleganie na stockowych obrazach. Na pierwszy rzut oka, poniższy NFT, #29355, wydaje się jak każdy inny.

Ale jeśli przyjrzysz się uważnie obok lewego ucha Trumpa, znak wodny “Adobe” jest wyraźnie widoczny. To jest dobry dowód.

Nie był on też bynajmniej jedyny.

Są tu też inne nieprawidłowości. Ale myślę, że przedstawiłem swój punkt widzenia.

W roku, w którym wolumen NFT spadł o ponad 90%, cała branża zrobiła ogromny krok wstecz po swoim gwałtownym pojawieniu się na scenie podczas pandemii. Bored Ape Yacht Club (o którym pisałem wcześniej) zanotował spadek ceny poniżej 100,000 USD – postrzegany przez większość jako flagowa kolekcja, sygnalizuje kłopoty w szerszej przestrzeni.

Przestrzeń usuwa wszelkie wątpliwości

W pewnym sensie spadek Trumpa jest nostalgicznym powrotem do bańki kryptowalutowej, kiedy spekulacyjne gry, takie jak ta, były wszędzie, gdzie się patrzyło. Ale tak naprawdę jest to przypomnienie, że tak wiele w tej przestrzeni pozostaje niczym innym jak szumem, pędem po szybkie pieniądze przez oportunistycznych twórców.

To był generalnie ciężki rok dla aktywów ryzyka, lecz kryptowaluty zostały spustoszone jak żadne inne. Z drugiej strony, jest to również branża, która widziała najwięcej zachowań bańkowych, wraz z 1000X wzrostami na screenshotach umieszczonych na całym Twitterze. NFT były handlowane za setki tysięcy dolarów i nie widać było żadnego zarządzania ryzykiem.  

Zamknięcie roku z kolekcją NFT Trumpa może nie rywalizować ze spektakularnym Pucharem Świata Lionela Messi, ale w pewnym sensie jest to dokładnie tym, czego można się spodziewać po 2022 roku.