Kolumbia przygotowuje się do wprowadzenia cyfrowej waluty

Bitcoin Dogs Moneta
PIERWSZE NA ŚWIECIE ICO BITCOINA PRESALE KOŃCZY SIĘ 15 MARCA
Bitcoin Dogs Moneta
PIERWSZE NA ŚWIECIE ICO BITCOINA PRESALE KOŃCZY SIĘ 15 MARCA

Kolumbia przygotowuje się do wprowadzenia cyfrowej waluty

By Dan Ashmore - Przeczytasz w minutę

Kolumbia to niesamowity kraj. W tym roku przeprowadziłem się do Medellín, jego drugiego największego miasta – i naprawdę nie mogę powiedzieć o nim wystarczająco dużo dobrych rzeczy.

Pogoda jest idealna. Ludzie są przyjaźni i zawsze cierpliwi z moimi nieudolnymi próbami nauczenia się hiszpańskiego. I te góry…

Dziś jednak pojawiły się wiadomości, które są niepokojące.

Bank Centralny wyemitował cyfrową walutę

Luis Carlos Reyes, szef kolumbijskiego Urzędu Krajowego ds. Podatków i Ceł, ogłosił, że Kolumbia jest gotowa do stworzenia cyfrowej waluty w celu powstrzymania przestępstw finansowych, takich jak uchylanie się od płacenia podatków.

Według wszelkich informacji, Kolumbia ma problemy z kontrolą uchylania się od płacenia podatków. Podczas gdy Medellín stało się w ostatnich latach swego rodzaju centrum technologicznym, gotówka pozostaje dominującym środkiem wymiany w całym kraju. Reyes szacuje, że uchylanie się od płacenia podatków stanowi równowartość od 6% do 8% PKB rocznie.

“To równowartość sześciu lub ośmiu reform podatkowych, które zostały przeprowadzone w kraju, dzięki którym uzyskuje się maksymalnie 1% lub 1,5% PKB” – powiedział Reyes w wywiadzie. Nadzieja w tym, że wprowadzenie takiej kontrolowanej przez rząd waluty może pozwolić na ściślejsze pilnowanie płatności i zwiększenie wpływów podatkowych. Dodatkowo, płatności gotówkowe powyżej 10 milionów pesos (2400 dolarów) będą zakazane.

Wkrótce potem nastąpiła puenta – “Jest to ważne, aby poprawić identyfikowalność płatności dokonywanych w gospodarce”.

Autorytaryzm

I w tym tkwi problem z cyfrowymi walutami emitowanymi przez bank centralny (CBDC). Potencjalny wynik jest wysoce dystopijny, z rządem zdolnym do śledzenia, na co obywatele wydają swoje pieniądze, jaka jest ich wartość netto i gdzie je wydają – a także posiadającym zdolność do zamrożenia kont według własnego uznania.

Oczywiście, istnieją korzyści, takie jak zwiększenie ściągalności podatków, co wiąże się z odpowiednimi korzyściami dla wzrostu gospodarczego. Ale jakim kosztem? Przekazanie takiej ilości władzy rządom jest przerażające – i nie sądzę, żeby trzeba było być skrajnym libertarianinem, żeby się z tym zgodzić.  

Nowy reżim

Oczywiście, wszystko to dzieje się po doniosłym wyniku wyborów w czerwcu, kiedy to Gustavo Petro został pierwszym lewicowym przywódcą w historii Kolumbii. Były partyzant wygrał drugą turę głosowania z wynikiem 50,35%, kontynuując tym samym ostatni trend w Ameryce Łacińskiej, polegający na zwycięstwach lewicy.

CBDC szybko staje się trendem w Ameryce Łacińskiej, ponieważ Kolumbia dołącza do Peru, Meksyku i Brazylii, które przygotowują plany wdrożenia takiego rozwiązania. 

Być może potrzebny jest remont finansowy, ponieważ, podobnie jak wiele innych krajów, Kolumbia boryka się z problemami w obecnym środowisku makro, jednak drastyczne posunięcie polegające na wprowadzeniu CBDC wydaje się nierozważne, ekstremalne i potencjalnie katastrofalne w skutkach, w zależności od tego, jak zostanie przeprowadzone.