Kluczowe wnioski
- Kapitalizacja rynku kryptowalut wraca powyżej 1 biliona dolarów po największym skoku od 9 miesięcy
- W ciągu weekendu upłynniono pół miliarda dolarów w ramach krótkiej sprzedaży, najwięcej od trzech miesięcy
- Bitcoin jest z powrotem powyżej 21,000 USD, Ethereum powyżej 1500 USD, podczas gdy altcoiny gwałtownie wzrosły
- Pomimo potężnego odbicia, rynek nadal jest w dół blisko 65%, po osiągnięciu szczytu na poziomie prawie 3 bilionów dolarów w listopadzie 2021 roku
- Rynek niedźwiedzi ma 77-procentowy spadek w przypadku Bitcoina, ale traderzy obawiają się, że może to być tylko krótkoterminowy rajd
Patrząc przez kilka godzin w weekend na wykres kryptowalut, można było odnieść wrażenie, że znów mamy rok 2020.
COVID może zanikać w lusterku wstecznym, ale tak samo było z cenami kryptowalut. W zeszłym tygodniu przygotowałem dogłebną analizę niektórych danych on-chain, które pokazało, jak gorączkowy był 2022 rok dla inwestorów, gdzie liczba bitcoinowych milionerów zmniejszyła się o 73%, nastąpił spadek o 2 biliony dolarów na całym rynku kryptowalut, a reputacja została zachwiana przez różne skandale.
Patrząc na dane z tego tygodnia z http://coinjournal.net/pl/, inwestorzy kryptowalut są nieco bardziej optymistyczni.
Zlikwidowano krótkich sprzedawców za pół miliarda dolarów
Weekend przyniósł jednak trochę wytchnienia. Bitcoin zaliczył najsilniejszy rajd od 9 miesięcy, zaskakując rynek i wybijając się w górę powyżej 21,000 USD.
Patrząc na dane z Coinglass, w miniony weekend zlikwidowano krótkich sprzedawców o wartości ponad pół miliarda dolarów. Poniższy wykres pokazuje zakres tych likwidacji, mniej więcej odpowiadający długim likwidacjom z czasów upadku FTX na początku listopada.
Rynek kryptowalut odzyskuje poziom 1 bilion dolarów
Odbicie w aktywach cyfrowych nastąpiło po łagodniejszych niż oczekiwano danych o inflacji. Optymizm, że inflacja mogła osiągnąć swój szczyt, spowodował, że inwestorzy zaczęli obstawiać, że Rezerwa Federalna może odejść od polityki wysokich stóp procentowych wcześniej niż się tego spodziewano.
Jak już wiemy, wysokie stopy procentowe wyssały płynność z rynku, szkodząc aktywom ryzyka w całej rozciągłości. Kryptowaluty są w dużym stopniu handlowane jak jedne z tych aktywów wysokiego ryzyka, a zatem ceny załamały się w miarę wdrażania przez Rezerwę Federalną tej surowej polityki pieniężnej – i stąd giełdy kryptowalut były mniej niż łaskawe dla inwestorów długoterminowych.
Rok 2023 przyniósł nadzieję, że jeśli inflacja naprawdę osiągnęła szczyt, może pojawić się światełko na końcu tunelu. Rynek kryptowalut gwałtownie wzrósł, odzyskując w rezultacie 1 bilion dolarów kapitalizacji rynkowej. Nadal jest to dalekie od rekordowego poziomu 3 bilionów dolarów, ale Bitcoin na poziomie 21,000 USD i Ethereum na poziomie 1,500 USD oznaczają najwyższe notowania dla tego duetu od czasów sprzed skandalu FTX.
Czy rynek kryptowalut ma za sobą kryzys?
Rażącym pytaniem, przed którym stoją teraz inwestorzy, jest to, czy jest to tylko krótkoterminowy rajd, czy też dno jest w zasięgu wzroku.
Podobnie jak w przypadku większości pytań na rynku, makro trzyma klucz.
“Ostatnie kilka miesięcy niewątpliwie przyniosły wskaźniki bardziej pozytywnego środowiska w odniesieniu do inflacji, a także impuls z ponownego otwarcia chińskiej gospodarki” – powiedział Max Coupland, dyrektor CoinJournal.
“Martwię się jednak, czy inwestorzy nie rzucą się w wir zakładając, że oznacza to, że Fed będzie teraz dokonywał zmian kursu szybciej niż oczekiwano. (Przewodniczący Fed) Jerome Powell był nieugięty, że stopy nie będą się zwężać, dopóki inflacja nie będzie mocno kontrolowana, a wciąż jesteśmy daleko od celu 2%, podczas gdy niepewność, taka jak rosyjska wojna na Ukrainie, nadal ciąży jako wysoce nieprzewidywalna”.
Zagrajmy w (bardzo) hipotetyczną grę zakładającą, że dno jest już na wyciągnięcie ręki. To sprawiłoby, że rynek niedźwiedzia trwałby 13 miesięcy, z 77% spadkiem od wartości szczytowej do wartości minimalnej dla Bitcoina.
Historycznie rzecz ujmując, plasowałoby to go jako trzeci największy spadek w historii. Jednak byłoby to tylko w kategoriach procentowych. Dzisiejszy rynek kryptowalut jest zdecydowanie inny niż lata minione, a rozmiar wymazania kapitału jest na innym poziomie – a dokładnie wynosi ponad 2 biliony dolarów.
Tak więc, podczas gdy długość i wielkość rynku niedźwiedzia może sugerować, że jesteśmy na ostatnich etapach, dane z przeszłości po prostu nie mogą być wiarygodnie ekstrapolowane, jeśli chodzi o kryptowaluty. Bitcoin przebił się jako aktywo głównego nurtu dopiero w ostatnich kilku latach, a wcześniejsze okresy charakteryzowały się niską płynnością i niszowym gronem inwestorów.
Obecnie mamy również do czynienia z bezprecedensowym klimatem makro – szalejącą inflacją, wysokimi stopami procentowymi po raz pierwszy w historii Bitcoina oraz rynkiem niedźwiedzia w szerszej gospodarce po raz pierwszy od krachu z 2008 roku – tego samego roku, w którym został stworzony Bitcoin.
Podsumowując, miniony weekend był mile widzianym odprężeniem dla inwestorów kryptowalutowych i równa się najsilniejszej fali zwyżek od dziewięciu miesięcy, jeszcze przed skandalem związanym z LUNA, Celsiusem, FTX i przejściem do wysokich stóp procentowych w gospodarce planszowej.
Ale droga przed nami pozostaje trudna dla całego rynku, z inflacją wciąż wzniosłą, wojną trwającą w Europie i niezliczonymi innymi zmiennymi makro oscylującymi. Ten tydzień był dobrą wiadomością, ale inwestorzy kryptowalut nie będą jeszcze liczyć swoich piskląt.
Następny punkt w kalendarzu? Wszechstronnie ważne posiedzenie FOMC 1 lutego, kiedy to Rezerwa Federalna podejmie decyzję o najnowszej polityce procentowej.
Jeśli korzystasz z naszych danych, bylibyśmy wdzięczni za link do https://coinjournal.net/pl/. Uznanie naszej pracy za pomocą linku pomaga nam w dalszym dostarczaniu badań analizy danych.
Metodologia Badań
Dane dotyczące upłynnień pochodzą z Coinglass, a dane o cenach z Yahoo Finance. Wszystkie inne dane pochodzą z CoinJournal.