Najważniejsze wnioski
- Awarie giełd kryptowalutowych wzrosły o 252% w 2019 roku i 17% w 2020 roku
- 42% upadłości giełd nastąpiło bez żadnego wyjaśnienia dla konsumentów, podczas gdy 9% było spowodowane przez oszustwa
- Tylko 22% upadłych giełd nastąpiło z powodów biznesowych
- Jednak w miarę jak rynek chwieje się w warunkach poważnych turbulencji, może dojść do upadków większej liczby giełd z powodów biznesowych
- Przewiduje się, że liczba upadłych giełd kryptowalutowych w tym roku spadnie o 55%
Kryptowaluty zmagają się z burzliwym rynkiem w tym roku, a rynki gwałtownie spadają, gdy Fed zmienia się w bardziej jastrzębie obawy dotyczące inflacji, klimat geopolityczny pogarsza się, a inwestorzy uciekają za gotówką do bezpiecznej przystani.
Czasami projekty upadają całkowicie. Taka jest natura start-upu w każdym biznesie, ale jest to szczególnie prawdziwe w branży tak ryzykownej i nowatorskiej jak kryptowaluty. Zawężając uwagę do scentralizowanych giełd, byłem ciekawy, ile i dlaczego giełd kryptowalut upadło do tej pory.
Liczba upadłych giełd
Po 23 upadłych giełdach w 2018 roku, liczba ta eksplodowała w górę o 252% w 2019 roku, a następnie wzrosła o kolejne 17% w 2020 roku. Pozostając na tym samym poziomie w 2021 roku, przy czym w tym roku nastąpiła wreszcie poprawa, z 55% redukcją upadłości, o ile reszta roku podąży za pierwszymi sześcioma miesiącami.
Ale poczekajcie, aż zobaczycie powody, dla których poszli na dno…
Przyczyny upadłości giełd
Powody są jednak bardziej intrygujące. Zadziwiająco, 42% giełd, które upadły, po prostu zniknęło bez śladu. Oznacza to 134 giełdy, co podkreśla, jak nieprzejrzysta może być branża kryptowalutowa. Jednym z najbardziej notorycznych z tych aktów zniknięcia, na przykład, była giełda CoinBene z Singapuru. W listopadzie ubiegłego roku użytkownicy otrzymali znienacka komunikat:
“Z powodu konserwacji globalnego serwera CoinBene, występuje problem (bycia) niezdolnym do zalogowania się (do) strony www.coinbene.com. Jest nam bardzo przykro z tego powodu”.
To pokazuje, jak nagle te podmioty mogą przybrać kształt gruszki i jak daleko są do regulacji. Ta (dawna) giełda również znalazła się w raporcie do SEC dotyczącym giełd i fałszywych wolumenów.
Poza zniknięciem bez śladu, 9% upadłych giełd było jawnymi oszustwami – najnowszym z nich był Crex24 w lutym tego roku, z postami pojawiającymi się nagle o portfelach opróżnianych z tokenów i płynności.
Kolejne 5% giełd zostało zhakowanych, podczas gdy tylko 22% upadło z powodu uzasadnionych powodów biznesowych, a kolejne 8% zamknęło swoje podwoje w wyniku regulacji.
Podczas gdy powyższy wykres pokazuje, że długowieczność scentralizowanych giełd poprawia się, czego należy się spodziewać w miarę dojrzewania branży, liczby tutaj pokazują, że jest to konieczność. Jeśli kryptowaluty mają być traktowane poważnie i w pełni ugruntować swoją pozycję, muszą nadal oczyszczać swój wizerunek i pozostawić za sobą potępiające statystyki, takie jak te poniżej.
Przyszłość
Podczas gdy kryptowaluty przetrwały wcześniej rynki niedźwiedzia, środowisko teraz jest inne. Byłby to pierwszy raz, kiedy rynek niedźwiedzia wystąpiłby podczas gdy szerszy rynek również stoi w obliczu rynku niedźwiedzia, ponieważ nastroje makro są tak złe, jak od czasu Wielkiego Krachu Finansowego, który miał miejsce w tym samym roku, w którym W whitepaper Bitcoina został opublikowany przez Satoshiego Nakamoto.
W kontekście obecnego otoczenia spodziewałbym się zatem, że powyższa liczba 22% dla upadłych giełd z powodów biznesowych wzrośnie, co byłoby naturalne w okresie spowolnienia gospodarczego. To również utrudniłoby prognozowany 55% spadek liczby upadłości ogółem w tym roku.
W odniesieniu do kwoty po prostu znikającej w powietrzu, można oczekiwać, że będzie ona niższa – regulacja jest nadal daleko w tyle, ale przynajmniej poczyniła postępy i powinna utrudnić giełdom zniknięcie bez śladu.
Ta sama logika dotyczy oszustw, natomiast szczególnie interesujące będzie obserwowanie, jak wiele giełd zostanie zamkniętych z powodów regulacyjnych w przyszłości. Regulacje powinny zachęcać do innowacji, a nie je tłumić, więc można mieć nadzieję, że w przypadku zamknięcia giełd z powodu zmian w prawie, jest to z dobrego powodu.
Jak ze wszystkim w kryptowalutach, trudno jednak z całą pewnością przewidzieć, czy te zawirowania przerodzą się w przedłużony rynek niedźwiedzia w skali makro – nie ma precedensu.