Link do podcastu Spotify tutaj
Istnieją setki giełd kryptowalutowych i platform handlowych, a kolejne powstają każdego dnia. Ponieważ branża ma dopiero kilka lat, większość z nich to firmy prywatne.
Coinbase jest liderem w zmianie tego stanu rzeczy, jednak w zeszłym roku weszła na giełdę, co wywołało dużą furorę. Niedługo potem, na północ od granicy, kanadyjska platforma Coinsmart poszła w jej ślady, oficjalnie wchodząc na giełdę w listopadzie 2021 roku.
Koncepcja spółek publicznych w ramach kryptowalut jest fascynująca. Dla branży często oznaczanej – czasem raczej niesprawiedliwie – reputacją bezprawia, niewiele jest rzeczy, które mogłyby zapewnić inwestorów bardziej niż giełda wchodząca na giełdę. Automatycznie zakłada się, że biorąc pod uwagę regulację i przejrzystość, które są implikowane przez takie notowania, spółka publiczna w tej przestrzeni ma dobrą reputację.
Mimo to, istnieje tak niewiele firm, które to robią. Usiadłem z Jeremym Kovenem, dyrektorem operacyjnym Coinsmart, aby dowiedzieć się, dlaczego zdecydowali się wejść na giełdę i czy trend branży zdominowanej przez prywatne firmy zmieni się w przyszłości. Rozmawialiśmy również o rynku niedźwiedzia i o tym, jak wpłynął on na CoinSmart – pamiętajmy, że giełda weszła na giełdę w listopadzie-21 roku, mniej więcej w tym samym czasie, gdy Bitcoin był notowany na najwyższym w historii poziomie 68,000 USD.
Omówiliśmy również fascynujący impas związany z protestami kanadyjskich kierowców ciężarówek na początku tego roku, kiedy to rząd przeniósł się do zamrożenia aktywów każdego, kto był zaangażowany. Doprowadziło to do tego, że wiele osób wycofało swoje bitcoiny i inne kryptowaluty z giełd, chowając je do zimnych magazynów, aby zachować bezpieczeństwo.
To tylko zarys bardzo przyjemnej rozmowy z Jeremym, który jest dobrze wygadanym i pouczającym facetem, który daje poczucie, że naprawdę cieszy się z tego, co robi.
Link do Spotify tutaj
YouTube do obserwowania wkrótce